22.01.2015

Chleb bezglutenowy


Chleb bez glutenu? Da się. Nie jest to pszenny, mięciutki i elastyczny chlebek, a raczej ciężki chleb podobny do pełnoziarnistego pieczywa, który jest stosunkowo kruchy. Ale smakuje całkiem w porządku! Świeży oczywiście najlepiej, a i trzydniowy niczego sobie. Wtedy idealnie nadaje się na tosty. 
Przepis udoskonalany tygodniami. Ale udało się!

Składniki:

2 łyżki siemienia lnianego mielonego
1 łyżka siemienia niemielonego
Zalać ok. 2 szklankami wrzątku, odstawić do zaparzenia.

Siemię jest niezbędne w wypiekach bezglutenowych – jest zamiennikiem glutenu i pozwala ciastu „skleić się” i wyrosnąć. Polecam również dodać do naleśników z mąki bezglutenowej, wtedy naleśniki są elastycznie, nie kruszą się.

Do przestudzonego siemienia dodać:
2 szklanki mąki gryczanej
1 szklankę mąki kukurydzianej
(można dodać też inne mąki bezglutenowe: ryżową, ziemniaczaną, jaglaną… mnie jednak wychodzi najlepiej z tych dwóch)
1/3 paczki drożdży
Dowolne ziarna (pestki dyni, słonecznika, sezam…) oraz przyprawy (kminek, czarnuszka…) i ok., 2 płaskie łyżeczki soli
Wodę do uzyskania gęstego, ale lejącego się ciasta.


Wszystko mieszać mikserem do momentu połączenia składników, zwrócić uwagę na rozmieszanie ewentualnych grudek siemienia. Przelać do nasmarowanej olejem i wysypanej rozdrobnionymi ziarnami foremki, wierzch ciasta można również posmarować olejem. Odstawić do wyrośnięcia.

Nagrzać piekarnik do 250 stopni (lub więcej), do piekarnika włożyć miskę z wodą, aby uzyskać parę. Piec chleb 20 minut w maksymalnej temperaturze, następnie zmniejszyć temperaturę do 210 stopni i piec kolejne 40 minut. Po upieczeniu wyjąć z formy, w razie potrzeby włożyć chleb jeszcze na 10-15 minut do piekarnika. Jeżeli stukamy w spód chlebka i słyszymy odgłos, jakby był pusty w środku, to znaczy, że chlebek jest gotowy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz