21.02.2018

Biscotti

Słodkie, chrupiące ciasteczka włoskie z całymi migdałami. Sucharki, które (podobno) można przechowywać do kilku tygodni w szczelnie zamkniętej puszce. Moim zdaniem kluczowym jest tutaj "szczelne zamknięcie" - inaczej kuszą i nici z przechowywania. Do maczania w kawie lub herbacie, a nawet podobno w winie.

Przepis jest kompilacją kilku, dlatego ciężko jest podać źródło.

2 jaja
3/4 szklanki cukru
1 szklanka mąki kukurydzianej
1 szklanka mąki ryżowej
3/4 szklanki migdałów (mogą być też inne orzechy lub bakalie)
szczypta soli
1 łyżeczka proszku do pieczenia lub 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej

Jaja ubić z cukrem na białą masę. Dodać mąkę, sól i proszek do pieczenia/ sodę oczyszczoną, wyrobić ciasto. Na koniec wsypać bakalie i wymieszać. Wyłożyć na blaszkę i uformować coś na kształt długiego bochenka. Włożyć do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni, piec 20 minut. Wyjąć z piekarnika, wystudzić, a następnie pokroić ostrym nożem na paski ok. 1 cm, rozłożyć na blaszce i ponownie piec przez ok. 8 minut z jednej i 8 minut z drugiej strony.
W wersji bezglutenowej są bardziej kruche niż z mąką pszenną, jednak smakują tak samo niesamowicie!

2 komentarze:

  1. uwielbiam te włoskie ciasteczka :) Twoje wyglądają świetnie :)

    OdpowiedzUsuń