Zsiadłe mleko wciąż w lodówce, wykorzystuję więc do racuchów - w wersji bez glutenu udały się jak z pszenną mąką!
Składniki:
1/2 łyżki babki płesznik (lub mielonego siemienia lnianego)
2 jajka
2 łyżki cukru
1 szklanka zsiadłego mleka
szczypta soli
3 łyżki mąki gryczanej
3 łyżki mąki ryżowej
1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
masło klarowane do smażenia
3 duże jabłka.
Babkę płesznik lub siemię lniane zalać ok. 1/3 szklanki wody, odstawić do wystygnięcia. Będzie nam sklejało całość. Do wystudzonego "kleju" dodać jajka, cukier, rozbełtać. Dodać zsiadłe mleko, wymieszać rózgą. Dodać mąki, sól i sodę - wymieszać. Ma powstać gęste, naleśnikowe ciasto.
Jabłka obrać, w miarę możliwości wydrążyć środek z pestkami, pokroić na plastry ok. 1 cm. Jabłka maczać w cieście i przenosić łyżką na rozgrzaną patelnię. Jeden plasterek jabłka to jeden racuszek. Smażyć z jednej, następnie z drugiej strony, posypać cukrem pudrem i cynamonem.
Ciasto jest elastyczne, niewiele różni się od ciasta z mąki pszennej. Można również smażyć bez jabłek w środku, lecz wtedy trzeba zrobić jeszcze gęściejsze ciasto.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz