1.08.2015

Putinka orzechowo-jabłkowa

Ciasto z zeszłej jesieni, gdy to trzeba było spożytkować jakoś nasze jabłka. Nadwyżka jabłek szybko znalazła rynek zbytu przy produkcji różnego sortu napojów (porozumiewawcze mrugnięcie w kierunku amatorów cydru), a moja Putinka jest hitem od prawie roku :) A skoro papierówki dojrzały, a zeszłoroczne orzechy jeszcze nie wyszły, z przyjemnością otwieram sezon na to pyszne, orzechowo-jabłkowe ciasto.


Nie pamiętam, jaki przepis był inspiracją do niej. W razie czego autorów przepraszam!

7 jajek - osobno białka i żółtka
200g cukru (ksylitolu)
100g orzechów włoskich zmielonych
100g mieszanki mąk bezglutenowych
1/2 łyżeczki sody oczyszczonej

Kilka dużych, dowolnych jabłek, łyżeczka cukru (ksylitolu), cynamon, imbir.

Jabłka obieramy, kroimy na cząsteczki, posypujemy cukrem i przyprawami. Odstawiamy na chwilkę, żeby puściły sok (wystarczy na czas przygotowania ciasta).

Białka ubijamy na sztywno, dodajemy cukier (ksylitol) i ubijamy do rozpuszczenia się. Dodajemy po jednym żółtku, ubijamy. Następnie dodajemy przesiane mąki wraz z sodą i mieszamy delikatnie rózgą. Na końcu dodajemy zmielone orzechy i również delikatnie mieszamy. Połowę jabłek dodajemy do ciasta, ciasto przelewamy do tortownicy (u mnie: 28cm), na wierzch wykładamy resztę jabłek.
Pieczemy 40 min. w 200 stopniach.

Doskonała z bitą śmietaną.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz